Biuletyn Informacyjny dla Służb Ekonomiczno - Finansowych nr 33 (788) z dnia 20.11.2012

Częstotliwa sprzedaż na aukcjach internetowych może być uznana dla celów VAT za działalność gospodarczą - wyrok NSA

(wyrok NSA z 9 sierpnia 2012 r., sygn. akt I FSK 1644/11)

W sprawie rozstrzyganej przez NSA podatniczka zawarła na aukcjach internetowych w ciągu paru lat kilka tysięcy transakcji. Przedmiotem handlu była głównie stara porcelana, książki, sprzęt fotograficzny, odzież, fajki, zabawki, itp. W toku postępowania kontrolnego podatniczka wyjaśniła, że wszystkie sprzedane przez nią przedmioty pochodziły z kolekcji jej rodziny. Sprzedane przedmioty stanowiły jej majątek osobisty i były w części odziedziczone po dziadkach, częściowo otrzymane w prezencie bądź też nabyte w drodze kupna lub wymiany na pchlich targach lub poprzez ogłoszenia. Po przeprowadzeniu szeregu czynności dowodowych (przesłuchanie świadków, analiza operacji na rachunkach bankowych) organ podatkowy uznał, że prowadzona przez podatniczkę sprzedaż internetowa miała charakter częstotliwy w całym kontrolowanym okresie. Duża różnorodność i powtarzalność sprzedawanych przedmiotów dowodziła, że sprzedaż ta nie miała charakteru okazjonalnego, przypadkowego. Były zatem przesłanki do uznania, iż czynności podatniczki spełniają definicję działalności gospodarczej, o której mowa w art. 15 ust. 2 ustawy o VAT. Oznacza to, że podatniczka powinna rozliczać VAT. Ponieważ nie prowadziła ona jakichkolwiek ksiąg podatkowych oraz brak było innych danych pozwalających na określenie podstawy opodatkowania (faktur, rachunków, ewidencji VAT), organ kontroli skarbowej określił podstawę opodatkowania VAT w drodze oszacowania.

Z tym stanowiskiem nie zgodziła się podatniczka. Argumentowała, że przez wiele lat nabywała różnego rodzaju przedmioty (głównie porcelanę) w celach osobistych, nigdy z myślą o ich sprzedaży z zyskiem. Zdarzało się, iż nabyła dwa takie same pojedyncze egzemplarze, ale tylko dlatego, że trafiła się taka okazja, jednakże część z nich przeznaczona była na "wymianę" na inne przedmioty, których nie posiadała w zbiorze, celem poszerzenia zbioru (kolekcji). Przedmioty te nie były zbierane celem ich późniejszej, czy też bieżącej odprzedaży. Tym samym nie można przypisać tej działalności ciągłości i celu zarobkowego.

Argumenty podatniczki nie przekonały jednak ani WSA, ani NSA, który ostatecznie sprawę tę rozstrzygał. NSA uznał, że o tym, iż podatniczka działała jako handlowiec, a tym samym stała się podatnikiem VAT, wskazuje m.in. liczba przeprowadzonych transakcji, różnorodność sprzedawanych przedmiotów, a także częste wyjazdy za gracę w celu zakupu rzeczy. Ustalono również, że sprzedaż rzeczy na portalu internetowym stanowiła główne źródło utrzymania podatniczki i jej męża. Pozwoliło to na przyjęcie tezy, że podatniczka prowadziła działalność gospodarczą, która cechuje się takimi cechami jak ciągłość i zorganizowanie. Powinna zatem rozliczać VAT.

Od redakcji:

Przypominamy, że nie zawsze prowadzenie działalności gospodarczej zobowiązuje do rozliczania VAT. Podatnik może bowiem korzystać ze zwolnienia podmiotowego z opodatkowania, jeżeli uzyskuje stosunkowo niewielkie obroty (do 150.000 zł rocznie; jeżeli podatnik w ciągu roku rozpoczyna wykonywanie czynności opodatkowanych, ww. limit ustala się w proporcji do okresu prowadzonej działalności). Zwolnienie to może być stosowane również przez podatników dokonujących sprzedaży na aukcjach internetowych (jeżeli czynności przez nich wykonywane można uznać za prowadzenie działalności gospodarczej ze względu na ich ciągły lub zarobkowy charakter). Pamiętajmy jednak, że zwolnienie podmiotowe nie może być stosowane, jeżeli przedmiotem sprzedaży są np. wyroby z metali szlachetnych (lub z udziałem tych metali) czy wyroby opodatkowane podatkiem akcyzowym (z pewnymi wyjątkami).